Na ryby a może na grzyby?
Ostatnie letnie dni i piękna pogoda zachęciły nas do spędzenia przyjemnych chwil na łonie natury. Wrzesień to doskonały miesiąc zarówno na ryby jak i grzyby, dlatego zorganizowaliśmy tak obecnie modne dwa w jednym. Jak śpiewali panowie z kabaretu starszych panów: ,, na ryby, by zielony wdychać chłód, na grzyby w aromatu pełny las” i tego nam nie zabrakło. Przyjemna jeziorna bryza oraz wspaniałe leśne zapachy uprzyjemniły nam wypoczynek. Nie zapomnieliśmy również o edukacyjnym obowiązku. Poznaliśmy nazwy grzybów oraz nauczyliśmy się odróżniać jadalne od trujących. Spacerując w lasach leżących w obrębie obszaru chronionego krajobrazu jezior Żędowskich, pan kierownik zapoznał wychowanków z formami ochrony przyrody w Polsce. Oprócz wiedzy nieletni mogli również zdobyć umiejętność sternika łodzi wędkarskiej:-). Mamy nadzieję, że pogoda będzie dopisywać i jeszcze powtórzymy taką wycieczkę.
Autor: Redakcja